Dawno juz nie pamiętam takiego poczatku września, leje jak z cebra,
u mnie juz od dwóch dni bez przerwy, w domu zaczyna robić się chłodno, może juz czas
rozpalić w kominku?
Troche na przekór, pokazuję wisior z niesamowitej cyrkonii multikolor, niech przypomina
kolory lata. Dodatkowym elementem jest kwiatek wykonany w technice art clay,
Wiem, ze nie jest doskonały, ale strasznie podoba mi sie taka praca z glinką
Nie jest doskonały? Piękny jest!!! I piszę to naprawdę szczerze... :) A z glinką pracuj bo świetnie Ci to wychodzi... :)
OdpowiedzUsuńBuziaki... :*
Prześliczny jest:)
OdpowiedzUsuńOch tak jest bardzo zimno i u mnie też oddwóch dni pada non stop i wdomu chłodno...brryyy.
Ciepło pozdrawiam i życzę słonka:)
Bardzo udany kwiatek, rzeczywiście joie ma rację powinnaś dalej tę technikę przyswajać. Cały wisior świetny
OdpowiedzUsuńŚliczny wyszedł Tobie kwiatek.... pracuj w glince, bo masz kobitko talent
OdpowiedzUsuńJa wczoraj do męża mówiłam żeby w kominku rozpalił bo u nas zimno niemiłosiernie w domu..... i chora jestem :( Muszę kupic sobie tylko drewienka i wieczorkiem będziem palic :)
Dla mnie ten kwiatek jest doskonały....i szczerze podziwiam pasję i talent :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kwiatek. Poproszę więcej takich sliczności. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKwiatek dla mnie jest doskonały -pamiętam jeszcze Twoją pierwszą pracę w tej technice i różnica jest ogromna.A cały wisior kojarzy mi się z....jesiennym pięknem astrów:)
OdpowiedzUsuń