Obserwatorzy

środa, 16 lutego 2011

kolczusie lub kolczugi :):):)

Pod tym troche przewrotnym tytułem ukryły sie kolejne kolczyki art clayowe, tym razem obyło sie bez niespodzianek :):) Jest równo z tyłu, mimo, ze elementy nie są wcale cieniutkie. Kwiatko-gwiazdki zostały ozdopnione uroczymi sztyftami z markazytami, kupione dość dawno dopiero teraz zostały wykorzystane. Zresztą zobaczcie same :)
hmmmm, nie wiem tylko czemu stanęły na głowie.....zresztą nie po raz pierwszy......

i dla przeciwwagi drobne kwiatowe serduszka. Zdecydowanie bardziej podobaja mi sie mocno oksydowane, niz takie jaśniutkie srebrne.

8 komentarzy:

  1. Izuniu cudne kolczunie! Podobają mi się Twoje artclayowe prace :)
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już chyba wiem co to jest ten Art Clay!!Toż ja mam z tego broszkę!!!i ona...złamała mi się...:(((
    Kolce i kolczykusie- piękne!!Zwłaszcza intrygująco wyglądają te przestawione na głowie:)))Fajnie można wyobraźnię poćwiczyć przy nich:))Serdeczności ślę;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są i oryginalne :) A jakie zdjęcia suuuper :) To pierwsze wskazane do oglądania przy porannej gimnastyce...a raczej zamiast niej ;)

    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Długie kolczyka są świetne!
    A serduszka prześliczne, takie dopracowane, misterne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze są świetne... prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana kolczyki są rewelacyjne!!!Bardzo mi się podobają...niesamowicie piękne!!!
    Dziękuję za odwiedzinki na blogu,bardzo mi miło:)Ślę ciepłe pozdrowienia i uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie Ci wychodzi AC:)
    Pierwsze śliczne...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...