Tak mi się podobają te wyzwania, ze postanowiłam wziąć udział w kolejnym, znów na TPDC
Tym razem zupełnie n ie moje kolory, zresztą zobaczcie same:
colour horribilis' challenge!,
ale ponieważ szukuję małą niespodziankę dla jednej osoby, zmierzyłam się i z tym zestawem :)
Zobaczcie co mi z tego wyszło i oceńcie same...
nie powiem co się znajduje w srodku, no moze za kilka dni, jak juz
rożek z niespodzianką będzie u odbiorcy :)
Poniewaz Candy u Romy jest troszke bardziej skomplikowane niz zwykle, postaram się sprostac jego wymogom właśnie dziś, bo czasu juz zostało bardzo niewiele,
Roma zadała pytanie Kiedy naprawdę jesteś sczczęśliwa?
To trudne pytanie....Chciałabym nauczyć sie bycia szczęśliwą w każdym dniu, bo przecież szczęście to stan ulotny, moze należałoby go kolekcjonować jak znaczki?
W obecnym czasie jestem szczęśliwa, kiedy mam wokół siebie bliskich, którzy mimo
lat trzymaja się w dobrej formie,
Jestem szczęśliwa czując powiew ciepłego wiatru, i pocałunki słońca na twarzy kiedy siedzę i ogladam kwiaty wokół siebie,
jestem szczęśliwa kiedy dzieci zwracaja się do mnie po radę nie tylko w kłopotach,
jestem szczęśliwa kiedy Młody usmiecha się a nie burmuszy jak zwykle,
wreszcie jestem szcześliwa, kiedy usłyszę ze robię coś dobrego, fajnego pięknego ( w zależnośći od tego co to jest :)), wreszcie kiedy moge posiedziec przy kominku z kieliszkiem dobrego wina i książką, oparta na ramieniu osoby, z która nie zawsze sie zgadzam, z którą mogę się posprzeczac, ale wiem, ze jestem dla niego najważniejsza :)