nie, nie i nie, zupełnie się nie nudziłam, :) ba, wręcz przeciwnie. Ogródek i rosnące pomaleńku młode siewki były bardzo spraagnione wody, ziemia była bardzo sucha, za to ja korzystając z takiej pogody mogłam
bezkarnie zająć się czymś bardzo przyjemnym, jeszcze nie wszystko jest sfotografowane, dlatego na zachętę kilka zaległych rzeczy do pokazania :)
Komplet z perełek hodowlanych w pięknym bladoróżowym kolorze . Bransoletka z dodatkowymi bardzo ozdobnymi elementami ze srebra.
a tu bardzo ciekawy i w kształcie i w kolorze agacik :)
na koniec piękne drobiażdzki, kwarc rózowy i srebro, :)
pozdrawiam Was cieplutko, a poniewaz pisanie posta wczoraj sie nie udało dokończyć, dziś piękne słońce, spiwe ptaków, idę z kawą na taras ....moze się przyłączycie? :)
