mocno zajęta, czasu wciąż za mało.......
ale ogarnięta żądzą posiadania różnych różniastych ozdób świątecznych, jakie prezentujecie na swoich blogach, siedzę i wycinam, kleję, lakieruję a w czasie suszenia dziergam gwiazdki na szydełku.
Nie ma mojego nadwornego fotografa, więc z góry przepraszam za jakość zdjęcia...
a to tak zajawkowo
i wracam do roboty, bo czasu coraz mniej niestety....
sobota, 10 grudnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)