O matko z córką, jak dawno mnie tu nie było :(. Zupełnie nie wiem jak ten czas ucieka,
a w dodatku przy ostatniej pogodzie niestety nie mieszkam w domu, zjeżdżam na weekend...
I tylko wtedy udaje mi się co nieco porobić :)
Wciąz jeszcze eksperymentuję z żywicą, jakoś mnie to zupełnie nie nudzi :)
zbyt mało mam kolorów pigmentów do żywicy, ale mam nadzieję, ze stopniowo dokupię całą gamę :):)
często wykorzystuje koraliki, które kiedyś kupiłam z myślą o hafcie i sutaszu :):)
bardzo lubię też efekt jaki dają kryształki Swarovskiego :)
a tu próba cieniowania :)
Dziewczyny motywujcie mnie swoimi opiniami,
i nie czekam na pochwały, tylko na prawdziwą, konstruktywna krytykę :):)
sobota, 21 stycznia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)