Obserwatorzy

czwartek, 23 grudnia 2010

Przed .....

Jest cicho. Choinka płonie.
Na szczycie cherubin fruwa.
Na oknach pelargonie
blask świeczek złotem zasnuwa,
a z kąta, z ust brata płynnie
kolęda na okarynie:
Lulajże, Jezuniu
Moja perełko,
Lulajże, Jezuniu,
Me pieścidełko.


"Przed zapaleniem choinki"
Konstanty Ildefons Gałczyński


wszystkim zaglądającym chciałam życzyć blasku
gwiazd, ciepła nie tylko od kominka, wielu wspaniałych chwil
wypełnionych miłością, bliskością , prawdziwie rodzinnych, 
najpiękniejszych i najwspanialszych przeżyć

sobota, 20 listopada 2010

nie mam ale pokażę

Kilka rzeczy, których nie mam juz u siebie, ale jeszcze ich nie pokazywałam szerszej publiczności :)

przepiękna muszla Paua, kulki labradorytu, srebro,



komplet z wężowego  szarego agatu , srebro
a tu różowy opal, różowy kwarc, Swarovski i srebro

a na deser kolejne labradoryty....:):)


środa, 17 listopada 2010

Art clayowy przerywnik :)

Dzis kilka zaległych prac, które skończyłam a nie miałam jeszcze okazji pokazać :)
jej wysokość perłowa róża :)
a tu pierwsza próba oprawienia kamienia, kształt jaki sobie wybrałam pokonał mnie, widać niedociągnięcia, ale się nie poddam :):) 
Po raz pierwszy też bawiłam sie tęczową oksydą,
różany motyw wykonany przy udziale szablonu do decu i tęczowa oksyda, nieskromnie powiem, ze mi się podoba :)
a tu pierwsze art clayowe kolczyki,  zdecydowanie trudniejsze niz wisiory ,

wtorek, 16 listopada 2010

Kocham labradoryty po raz drugi

Ciag dalszy moich achów i ochów na temat tych kamieni, zresztą co to sie dużo rozwodzić, może wystarczy popatrzeć, :):)
każdy z nich inny ale tez wyjątkowy, piękny
Obiecuję ze to jeszcze nie koniec, mam nadzieję, ze Was nie zanudzam :)

wtorek, 9 listopada 2010

Kicz w szufladzie.....

Wyzwanie w Szufladzie pod hasłem: Kitshy pink, 
a ja mam cos idealnie pasującego do tego wyzwania :):):)
  a dla złagodzenia różowości cos spokojniejszego :)

 

wtorek, 2 listopada 2010

Kocham labradoryty

Taaaak, tak jak je kocham w naturze, tak samo mocno nie cierpię ich fotografować, Nie umiem wydobyć całego piekna, tej gry świateł , tych kolorów, prawie magicznych....Nie wiem czy znacie legendę o powstaniu labradorytów? Według legendy Zorza Polarna została uwięziona w skałach wybrzeża Labrador ( stąd nazwa tego minerału ). Pewien eskimoski wojownik uwolnił Zorzę Polarną  rzucając w skałę włócznię. Jednak część Zorzy tam pozostała i czaruje nas różnorodnością ,,płomieni,,.Kolorystyka jego jest bardzo urozmaicona – od brązu, po błękity, od szarości po zadymione czernie, od złota po ciepłe pomarańcze.
Kamień ten ma właściwości niezwykłe, bowiem pomaga walczyć z frustracją, dodaje odwagi, jest pomocny w pozbywaniu się nieśmiałości i niezdecydowania.  Labradoryt przynosi szczęście. Nosząc przy sobie ten minerał pomagamy w oczyszczaniu umysłu, zwiększeniu koncentracji, życiu w harmonii z innymi, zwiększeniu entuzjazmu i intuicji. Kamień pomaga również w leczeniu chorób oczu, mózgu, w procesie metabolizmu i trawienia.
 to część ostatnich zakupów, Ładniejsze zdjęcia są autorstwa Joie, reszta moje ....
Ciąg dalszy nastąpi, bo kazdy z tych kamieni jest piękny, niepowtarzalny i wyjątkowy...

poniedziałek, 18 października 2010

Różowy tydzien, losowanie i podsumowanie :) i Szufladowe wezwanie

Ostatnie losowanie, a w nim , tak jak zapowiadałam, chciałam wyłonić 2 zwyciężczynie.

Otóz, pierwsze losowanie wygrywa.....

Butterfly
Losowanie drugie wygrywa.....

Joie

Gratuluję dziewczyny, proszę o adresy tych, których jeszcze nie mam.

Mam teraz dylemat, czy pokazywać Wam, co wy7grałyście, czy wolicie niespodziankę?
Dobrze byłoby gdyby wypowiedziały się laureatki poszczególnych zabaw.
A mnie i Wam przyda się podsumowanie całego tygodnia:):)
Zabawa 1- Joie
                                                                       zabawa 2- myśli krzyzykiem pisane
zabawa 3-Roma
zabawa 4-Lejdik
zabawa 5-Cytherea
zabawa 6-Butterfly
zabawa 7 -Joie
Patrząc na listę, widzę, ze Joie otworzyła i zamknęła różówy tydzień,  Gratuluję Aga,
Mysli krzyzykiem pisane i Butterfly proszę o kontakt na maila ( roma_sk(at)go2.pl, bo Waszych adresów nie mam, nie znam, I czekam na decyzje czy pokazywać to co wygrałyście :):).Pozostałym, do których los tym razem sie nie uśmiechnął obiecuję, ze juz niedługo będzie kolejna zabawa,

a poniewaz w szufladzie kolejne wyzwanie...
pt,, Jesien za oknem,, moja propozycja przypominająca piękne jesienne liście...

sobota, 16 października 2010

Różowy tydzień- zabawa nr 6 i 7

Strasznie szybko upływa ten tydzien, Zabawa dobiega końca...szkoda :):) Bardzo lubię takie akcje. Mam nadzieje, ze Wam podobały sie moje zadania. No cóz , przed Wami przedostatnie, ale zanim powiem co nim będzie, rozstrzygnięcie zabawy nr 5.
Zwycięzcą zostaje.....Cytherea  - tradycyjnie prosze dane adresowe.
Jako, ze dziś był ciężki dzień dla mnie Wasze zadanie będzie wymagało troszkę więcej wysiłku ....

Otóż proszę o zamieszczenie u siebie na blogu zdjęcia jakiejkolwiek różowej rzeczy którą posiadacie w domu. Moze to być zabawka, skarpetka, jakis element dekoracyjny. Wiem z poprzedniej zabawy ze nie wszystkie lubicie różowy kolor, ale myślę ze w kazdym domu coś w tym kolorze się znajdzie. Przecież i róż posiada milion odcieni. Dziewczyny które nie mają bloga, moga taka fotkę wysłac mi na maila,
Ponieważ zadanie troszkę bardziej skomplikowane i obejmuje dwie ostatnie zabawy, jako osłodę proponuję dwóch zwycięzców :):).A termin zamieszczenia komentarzy -niedziela 22.00.
W poniedziałek będzie podsumowanie całego tygodnia, zobaczycie równiez swoje nagrody.
Serdecznie zapraszam.

piątek, 15 października 2010

Różowy tydzien -Zabawa 5

Jestem bardzo wdzięczna, ze część z Was zechciała zmierzyć się z wczorajszym tematem. Nie był łatwy...
Poza tym pokazał tak wiele różnych aspektów, tak wiele różnic w podejściu. Wasze odpowiedzi zmusiły mnie do myślenia, czy ja będąc osobą poważnie chorą, chciałabym wiedzieć co mi tak naprawdę dolega.....i im więcej się nad tym zastanawiam, tym mam większy mętlik w głowie....Dlatego też myslenie zostawiam na póżniej, a teraz przedstawiam losowanie. Proszę o uwagę...Trzy, dwa, jeden, start....
tym razem los uśmiechnął się do....Lejdika :):) Gratulacje Asiu.


Kolejne, piąte juz zadanie .....Chyba będzie łatwe....Podajcie proszę o tytuł piosenki z różem w tytule,
moze to byc wASZA ulubiona, lub wręcz odwrotnie :)>
Komentarze  do jutra do osiemnastej.


czwartek, 14 października 2010

Rózowy Tydzien zabawa nr 4

czas upłynął, losowanie się zakończyło, komu tym razem dopisało szczęście?
z moich obliczen wynika, ze wygrałą ROMA, poprosze o adres na jaki wysłać nagrodę .
A teraz pora na ogłoszenie kolejnej zabawy....Dzis troszkę bardzej poważnie, bo przecież
gdy dowiadyjemy sie o chorobie często jest to szok, przerazenie, bezsilność.
Czasem chcemy o tym rozmawiać, czasem uciekamy głęboko w siebie.
Wiem, ze wszystko zależy od okoliczności od charakteru , od wielu czynników.Kazda choroba to inna historia pisana bólem, cierpieniem, łzami.Napiszcie proszę czy jesteście zwolenniczkami mówienia całej prawdy osobie bliskiej, która moze nawet nie wie co ją dotknęło, czy raczej ukrywacie przed nia fakt, co tak naprawdę jej dolega?
Nagroda za zadanie- to nadal coś z biżuteryjnej szkatułki. Mam nadzieje, ze znajdą się chętne do zabawy, mimo tak trudnego pytania.
A tradycyjnie na koniec kilka zdjęc, trochę nowych, trochę nowych-nienowych :).



środa, 13 października 2010

Różowy tydzien -zabawa nr 3

No, widać, ze wczoraj /dzis juz lepiej z frekwencją było :):), a moze zadanie nie takie trudne :):)
Tak czy siak pora na odsłonięcie drugiej nagrody :) Za wczorajsze zadanie jest do zdobycia serduszko-rózowo-różane. Myślę ze nawet dla osób nie lubiących tego koloru, nagroda będzie do przełknięcia, no bo czy jest na swiecie osoba która nie lubi róż? Ja osobiście takiej nie znam.
Dziś naginam troszkę zasady, poniewaz 3 osoby wpisały sie po czasie, ale to pierwszy  i ostatni raz :).
I następuje losowanie......


pod szczęśliwą 12 kryją sie myśli krzyzykiem pisane. Bardzoi prosze o adres, nagroda zostanie wysłana po
posumowaniu całego tygodnia zabawy.


No i zabawa nr 3, troszkę trudniejsza? EEE, chyba nie. Proszę o podanie jakiejkolwiek nazwy rózowej biżuterii, jaką miałybyście ochotę nosić ....Nie ukrywam, ze jesli się zgodzicie skorzystam z nazwy jesli mi się spodoba i będfzie pasowała do kolejnej nagrody. Tak, tak, kolejna nagroda to również cos z bizuterii.Proszę o wpisy do dnia jutrzejszego do godziny 20. I juz komentarze po tej godzinie nie będą brane pod uwagę, lojalnie uprzedzam.
A na zakończenie kolejne nowe/nienowe prace :):)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...