Aga, warcz, gryź i ,,róbta,, co chceta :):):) Poprzednie zdjęcie przeszło w Modnej, więc na pałę wstawiłam i na bloga, sama widziałam niedoskonałości ale nie miałam juz sił poprawiać. Aaaaa, jeszcze jedno, poniewaz nie odpowiedziałam pod tulipanowym postem, mówie tu: nie mam niestety nazw tych tulipanów, kupowałam namiętnie w różnych miejscach, bez obrazkowych etykiet, ale jesli tylko natknę sie na podobne będę krzyczec...:):):)
Staram się zmienić szarą codzienność w kolorowe święto, Raz wychodzi lepiej, czasem ponoszę porażkę, ale zawsze zmusza mnie ona do podniesienia się i walczenia dalej...
W swarkach się zakochałam przez Ciebie ale o tym pewnie już wiesz :)
OdpowiedzUsuńWisior przepiękny a nazwa trafiona w 100% :)
I widzisz wystarczyło warrrrknąć i jakie cudne zdjęcie się pojawiło...:)
:*
Aga, warcz, gryź i ,,róbta,, co chceta :):):)
OdpowiedzUsuńPoprzednie zdjęcie przeszło w Modnej, więc na pałę wstawiłam i na bloga, sama widziałam niedoskonałości ale nie miałam juz sił poprawiać.
Aaaaa, jeszcze jedno, poniewaz nie odpowiedziałam pod tulipanowym postem, mówie tu: nie mam niestety nazw tych tulipanów, kupowałam namiętnie w różnych miejscach, bez obrazkowych etykiet, ale jesli tylko natknę sie na podobne będę krzyczec...:):):)