Czasu mało, bo musiało byc gotowe na dziś, ( dzis przesyłkę zabierała Ola doWarszawy)
do tego duuuzego wisiora są mniejsze kolczyki juz bez gacoperka :). Mam nadzieję, ze dziecię będzie zadowolone. AAaa, wzorowałam sie na tej grafice
niedziela, 23 października 2011
Nietypowe.....
Moje dziecko złożyło nietypowe ,,zamówienie,,. Ponieważ w pracy ma w przyszły weekend jakis haloweenowy event, zażyczyła sobie biżuterię, bo ma robić za czarownicę ::):)
Czasu mało, bo musiało byc gotowe na dziś, ( dzis przesyłkę zabierała Ola doWarszawy)
W rzeczywistości lepiej sie przedstawia, bo księżyc jest ze srebrnego fimo z drobniutkim brokacikiem :):)
do tego duuuzego wisiora są mniejsze kolczyki juz bez gacoperka :). Mam nadzieję, ze dziecię będzie zadowolone. AAaa, wzorowałam sie na tej grafice
Czasu mało, bo musiało byc gotowe na dziś, ( dzis przesyłkę zabierała Ola doWarszawy)
do tego duuuzego wisiora są mniejsze kolczyki juz bez gacoperka :). Mam nadzieję, ze dziecię będzie zadowolone. AAaa, wzorowałam sie na tej grafice
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
jaki fajny ^^ bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziecko??W Pracy???weŚŚŚŚ...i tak Ci nikt nie uwierzy, że masz pełnoletnią pociechę;):D
OdpowiedzUsuńWisiorek zaaarOMbisty!!!Czarownica jak żywa, bardzo mi się podoba!:))
ps dzisiaj w skrzynce coś znalazłam...oko mi zbielało, serce stanęło, gęba się zaśmiała!!!!!
DZIĘKUJĘ SERDECZNIE kolczyki są idealne, piękne i całkiem w moim stylu!!pasują mi do wszystkiego!!!I do mnie też pasują!:)))DZIĘKUJĘ!!
Lejdiku kochany, moja paszcza na widok Twojego wpisu jeszcze bardziej się szczerzy :):):) A dziecka pełnoletnie zaposiadam 2 sztuki :):)Stary babulec ze mnie :). Cieszę się, ze kolczyki przypadły Ci do gustu, długo myslałam i grzebałam w kamykach :)
OdpowiedzUsuńizo -wyślę zdjęcie jutro....Qrczaki,zebym tylko nie zapomniała...a wiesz,że ja wymiankę dla ciebie zkleiłam szczelnie tasma..w karton....i dopiero mnie olsniło!!!!!Zdjecie...i na nowo pakowanie:))hihihi-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja kobieto!
OdpowiedzUsuńwisior swietny.... corka na pewno zadowolona... :)
OdpowiedzUsuńNo, kobietko do roboty, do roboty...bo to już tydzień minął ...;)):P:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, a swoje usprawiedliwienia odnośnie nieobecności wyślę niebawem...muszą tylko przejść przez cztery kancelarie w tym jedną prezydencką;):D:D
PS te dzieci to czasami człowieka potrafią zaskoczyć, tak rosną, rosną ...aż się całkiem duże zrobią i to bez niczyjej pomocy...;):D Moje też zasuwa w górę metryki jak opętane jakieś...;):D
Waw ale genialny wisior:)))) taki akurat jak dla świętokrzyskiej czarownicy Sylwii:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia
Piękna, czarowna czarownica.
OdpowiedzUsuń