Ostatnie upały zniechęcały do każdej pracy, nawet tej ulubionej...W głowie tylko kłębiły sie marzenia o wodzie, morzu błogim lenistwie :)
Dzis trochę chłodniej, korzystając z tego zrobiłam bransoletkę w morskich klimatach :)
a jeszcze kolczyki , zrobione kilka dni temu, w których po raz pierwszy zrobiłam ,,bigle,, :):)
i dalej w klimatach surowych kolejna bransoletka, tym razem z opalem rózowym i kwarcem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowne bransoletki. Upały mnie też wykańczają, dzisiaj miało być lepiej ale nadal mam 30 stopni.
OdpowiedzUsuńPewnie ,to mniej niż 37
A ja tam wole upały niż deszcze :)
OdpowiedzUsuńBiżutki bardzo ładne... Surowa bransoletka bardzo do mnie przemawia... Ale wiesz doskonale, że ja Twoje bransy lubię... Zwłaszcza w takim wydaniu :) Buziaki :*
wspaniala bizuteria ostatnia bransoletka taka delikatna i kobieca...........upaly sa meczace ja jednak wole upal,ale u nas ostatnio znosne jest pogoda w ciagu dnia potrafi dwa razy sie zmienic ze slonecznej na deszczowa ale temperatura nie przekracza 25 stopni wiec jest w sam raz.....................
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:*
Pierwsza bransoletka taka fajna letnia, morska:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
piękne biżutki ,takie kobiece ... z opalem i kwarcem super :) tez mi się marzy morze i w tym roku na marzeniach się skończy :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEchhhh.... ja o morzu mogę tylko pomarzyć...Bransoletki świetne, miałabym problem z wyborem :)
OdpowiedzUsuńMorska bransoletka sliczna bardzo druga za to bardzo delikatna i lekka
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrawiam:*
wdzięczne biżutki :) a co do wymianki - bardzo chętnie :) odezwij się do mnie na maila - tuome@wp.pl
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ^^
Morska bransoletka mnie wprost uwiodła... I te bigle bardzo ładnie wyszły!
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki a ta morska bransoletka...mniammmmm......
OdpowiedzUsuńPiękna morska bransoletka!!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Malina