Powiem tak, początki były śmieszne, ale samo plecenie daje wielką frajdę. Mam jeszcze kłopot z dobraniem odpowiedniej długości sznurka, bo jakoś dziwnie szybciej się kończy z jednej strony :)
A poza tym, duzo czasu spędzam w kuchni. To czas papryki i pomidorów, więc jest co robić :)
coś nowego i jaki fajny efekt :)takie delikatne i można poszaleć z kolorami :super :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, myślałam, ze to bardziej skomplikowane :)
Usuńswitna kolorystyka,ja zawsze jak widze Twoje bizu jestem na tak
OdpowiedzUsuńto miód na moje ego :)
Usuńfajne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSliczne bardzo delikatne.Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu :)
UsuńOjej swietne sa:) ta zielona jaka fajna...:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:)
dalej plotę :)
UsuńWłaśnie taką mam z żabką na środku! Świetnie się nosi:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zrobiłaś mi się najbardziej podoba zielona:)
pozdrowionka
Kamila