Nie wiem gdzie się podziały prawie 2 miesiące od ostatniego wpisu.....Wszystko zwaliło się na głowę, czas uciekł na przygotowaniach jajecznych do Jarmarku, potem imprezowo-imieninowo :) no i świątecznie.
Ledwo z tym wszystkim zdążyłam, ale oczywiście blog i życie towarzysko-wirtualne na tym ucierpiały :)
Ale jestem, mam nadzieję, juz bez takich dziur w czasoprzestrzeni się obędzie, chociaż w maju szykuje się Komunia Młodego :).
Nawet juz zaproszenia gotowe w 90% :). Jak będą w 100% pokażę, bo podobają mi się :)
A tu kilka zdjęć rzeczy, które zrobiłam ostatnio...
hmmm wyszedł taki trochę misz masz...ale wkrótce mam nadzieję, wszystko wróci do normy, wpisy również :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystko cudne... A w kolczykach się zakochałam... I co by mi to było ostatni raz taka dłuuuuuuuuuga cisza... Martwię się jak Ciebie nie ma :( :*
OdpowiedzUsuńFajny misz masz ...a kolczyki sopelki ...cudne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno wlasnie zastanawialam sie, gdzie sie podziewasz?:)))
OdpowiedzUsuńpiekne kolczyki:) pozdrowionka:)
Izuś, te dziury czasoprzestrzenne to straszną są, nie? Połykają człowieka nie wiadomo kiedy i jak. Oj znam to dobrze. Ale fajnie, że jesteś i ten misz- masz też mi się podoba. Bo ja lubię taką różnorodność ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jesteś. Szkoda że nie było Cię w mojej dziurze - byłoby mi raźniej :D Misz - masz baaardzo przyjemny dla oka!
OdpowiedzUsuńJakie cudne kolczyki!!! No rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńśliczne koczyki i serducho ;)
OdpowiedzUsuńSliczne kolczyki i piekne pisanki.Mnie tez ostatnio malo na blogu taki czas.Pozdrawiem serdecznie milo ze jestes
OdpowiedzUsuńDzień dobry Izuś,
OdpowiedzUsuńPisanki po prostu piękne.. od czego trzeba zacząć by coś takiego zrobić ślicznego?
Buziaki Ania